Przejdź do treści

co zobaczyć z dzieckiem we Wrocławiu?

We Wrocławiu mieszkaliśmy 5 lat. Dla mnie Wrocław zawsze był tym najbliższym mnie i największym miastem, furtką do miejskiego świata. Dla Darka, który spędził całe życie w Warszawie, zaskoczeniem, głównie pod względem architektury, spokoju i ilości młodych ludzi. Teraz mieszkamy 30 km od Wrocławia i jest to  dla nas wciąż ważny punkt na mapie. Tutaj jeździmy na większe zakupy, do kina (chciałoby się rzec do Teatru, ale to raczej sprzed czasów Antkowych), na wydarzenia kulturowe, na najlepsze sushi czy po prostu uciekamy od wiejskiego życia ( tak, ze wsi też czasami chce się uciec, chyba od tego spokoju). I tutaj też przywozimy swoich znajomych, na wspólne zwiedzanie. W zeszły weekend gościł u nas znajomy z Warszawy z synkiem, na wakacjach był jeszcze mój chrześniak i całą naszą bandą wybraliśmy się na zwiedzanie Wrocławia. Było to jednak zwiedzanie zaplanowane całkowicie pod dzieciaki. Gdyby dzieci nie było, zwiedzanie zaczęlibyśmy przy Panoramie Racławickiej, tam też zostawilibyśmy auta. Na Panoramę wystarczy niecała godzinka, a już mamy zaliczoną wielką dawkę sztuki i historii. Potem spacerkiem koło Galerii Dominikańskiej i ulicą Oławską doszlibyśmy do Rynku. Na jednej z kamienic, znajduje się okno – atrapa, zawsze dajemy naszym gościom, którzy są we Wrocławiu po raz pierwszy, zadanie aby je odszukali. Potem skręcilibyśmy w prawo, w którąś z bocznych uliczek. Znajdziecie tam mnóstwo malutkich, bardzo różnorodnych, klimatycznych knajpek. W którejś z nich zrobiliśmy sobie przerwę na małe co nieco i ruszylibyśmy w kierunku Wyspy Słodowej. Pewnie powspominalibyśmy moje studenckie czasy i grille na trawie. Prosto z wyspy przeszlibyśmy na Ostrów Tumski, najstarszą część Wrocławia. Miejsce, które za każdym razem wzbudza we mnie zachwyt. A po zachodzie słońca pojechalibyśmy na pokaz fontann przy Hali Stulecia.

Gdybyśmy mieli jeszcze jeden dzień? Skorzystalibyśmy z listy miejsc do odwiedzenia z dziećmi 😀

Dokładnie taki Wrocław pokazałam Darkowi 10 lat temu i chyba wtedy się zakochał  …… w tym mieście 😉 i porzucił swoją Warszawę.

Zwiedzanie z dzieckiem czy  dziećmi różni się bardzo od standardowego zwiedzania dorosłych.  Oprócz zaplanowania samych miejsc do zwiedzenia, musimy wziąć jeszcze pod uwagę kilka innych kwestii i nawet jeśli dotyczą one również dorosłych to w przypadku dzieci mają one o wiele większe znaczenie. Po pierwsze jedzenie. Niestety, ale kanapki są mało atrakcyjnym rozwiązaniem na wszelkich wypadach. Jeśli nie chcemy wydać majątku powinniśmy wcześniej zrobić drobny research, gdzie można coś zjeść  w przystępnych cenach. Można też zaplanować mini piknik ( wziąć coś z domu, ale zrobić z tego wydarzenie, ubrać w piękne słowa i papierki). Kolejna sprawa to marudzenie. W tym przypadku możemy uniknąć jednego napadu jęków i stęków, pamiętając wcześniej o pierwszym punkcie. Kolejną falę dziecięcego dyskomfortu może przynieść zmęczenie. Nawet najlepiej zorganizowany wyjazd może przestać interesować dziecko, jeśli zabraknie mu już sił, a to może przerodzić się w masakrę i dla rodzica i dla dziecka.  No właśnie, jeśli dziecko ma jeszcze w ciągu dnia drzemki, musicie wziąć to pod uwagę planując poszczególne punkty zwiedzania, tak aby malucha nie ominęła największa frajda i abyście nie musieli go nieść na rękach przez kilka kilometrów. Resztę sytuacji kryzysowych musicie po prostu przyjąć na klatę 🙂 Miłego zwiedzania ! 

Oto miejsca, które możecie odwiedzić w jeden dzień we Wrocławiu z dzieciakami w różnym wieku.

  1. Zoo, a przede wszystkim kanał mozambicki w Afrykarium
  2. Polinka
  3. Taras widokowy w Sky Tower
  4. Kolejkowo

1. Zoo

Najdroższa atrakcja i też najbardziej oklepana, no bo przecież w każdym większym mieście jest zoo. Jednak nie każde zoo ma Afrykarium. Na zoo można poświęcić cały jeden dzień. Jeśli jednak Wasze dzieci były już nie raz w zoo i  zwierzęta nie robią na nich większego wrażenia i w dodatku macie napięty grafik, poświęćcie najwięcej czasu właśnie na Afrykarium i wybrane zwierzaki. W naszym przypadku tak właśnie zrobiliśmy. Dzieciaki były pod wielkim wrażeniem morskich stworzeń przepływających nad głowami w kanale mozambickim.

Polecam kupić Wam bilety przez Internet i od razu je wydrukować, wtedy będziecie mogli wejść bocznym wejściem bez żadnych kolejek.  Za bilet normalny zapłacicie 45 zł, ulgowy 30 zł.

2.  Polinka

Atrakcja ekspresowa. Nie kosztuje dużo (obowiązują bilety mpk, które kupicie na miejscu) i zajmie Wam może jakieś pół godzinki. Polinka to kolejka gondolowa, która kursuje nad Odrą. Wsiądziecie do niej na Wybrzeżu Stanisława Wyspiańskiego lub na Grobli.

3. Punkt Widokowy w Sky Tower

Wycieczka na Punkt Widokowy w Sky Tower i oglądanie Wrocławia z wysokości 200 metrów było niesamowitym przeżyciem. Myślę, że dodatkowej pikanterii dodają okna do samej podłogi. Widok zapiera dech w piersiach.  Wjazd na górę odbywa się co pół godziny. Bilety kupicie wyłącznie w kasie biletowej, która znajduje się na 1 piętrze. Aby dostać się do windy wjeżdżającej na Punkt Widokowy musicie wyjść z budynku przy ulicy Gwieździstej.

Za wjazd na Punkt Widokowy w ciągu tygodnia zapłacicie, za bilet normalny 12 zł, ulgowy 8 zł. W weekend za normalny 16 zł, ulgowy 10 zł.

4. Kolejkowo

O tym miejscu już Wam kiedyś pisałam. Jesteśmy nim niezmiennie zachwyceni. Część wystawy pokazuje Wrocław w miniaturze, a część  to różnorodne budowle, budynki i scenki z życia wzięte. Kolejkowo to nie tylko pięknie oddana makieta miniaturowego świata. Za każdym razem, kiedy tam jestem pod wrażeniem poczucia humoru osób, które stworzyły to miejsce. Kiedy tam będziecie zajrzyjcie za sklep spożywczy, ktoś tam się przed nami chowa. Co wydarzyło się budowlańcom podczas montowania okien? Znajdźcie wszystkie szczurki na budowie. A jak macie dłuższą chwilę, poszukajcie najmniejszego elementu całego kolejkowa – zapalniczki. My tam wracamy jesienią, makieta powiększy się o nową wystawę i będziemy szukać właśnie tej zapalniczki :).

Kolejkowo czynne jest codziennie od 10 do 18. Za bilet normalny zapłacicie 18 zł, za ulgowy 15 zł.

Jeśli Wasze dzieci dadzą jeszcze radę jedzcie na pokaz fontann ! W wakacje jest codziennie :). 

 

Znacie jakieś inne ciekawe miejsca, warte odwiedzenia z dziećmi?

33 komentarze do “co zobaczyć z dzieckiem we Wrocławiu?”

    1. wchodzisz na Rynek ulicą Oławską, za plecami masz masz Galerię Dominikańską. Skręcasz w prawo, potem w lewo i stoisz na wprost kamienic równoległych do kamienic gdzie jest Sfinks i Mcdonald. Przy rogu, gdzie jest Jaś i Małgosia, po lewej stronie masz fontanne. I to jest chyba 2 kamienica od prawej strony. Kurczę, mam nadzieje, że kiedyś znajdziesz 😀 jest namalowane tak jakby okno. Patrz w górę 😀 Daj znać czy się udało 😀

  1. Wrocław znamy i uwielbiamy ?zaproponowałaś dwie ciekawe trasy?choć w naszym przypadku zoo zajmuje cały dzień i jest wystarczająco wyczerpująca wycieczką bo chodzenia jest sporo.Polecam jeszcze Hydropolis ?

    1. tak na zoo można poświęcić cały dzień i nawet będzie mało. My skupiliśmy się na Afrykarium. W naszym przypadku każde dziecko niedawno było w zoo, ale Afrykarium zrobiło na nich piorunujące wrażenie 🙂

  2. Ja jeszcze polecilabym:
    *Aqua park
    *Wedrowke w poszukiwaniu wroclawskich krasnali (sa specjalne mapki dla dzieci).
    *teatr lalek
    *bobolandie
    *kiedys jeszcze byl zabytkowy tramwaj zwany BABA JAGA
    *GoJump park trampolin jesli jeszcze beda mialy sile ?
    *ogrod botaniczny i japonski

    1. i jeszcze Hyropolis 😀 tam musimy iść ! no to chyba trzeba na tydzień przyjechać. Ale fajny byłby wpis pokazujący takie miejsca historyczne/ architektoniczne, które można pokazać dzieciom i które ich zainteresują. Tak jak właśnie piszesz, poszukiwanie wrocławskich krasnali, ten tramwaj, ale obawiam się, że go już nie ma :(, Te dwa domki na Rynku Jaś i Małgosia 😀 coś by się wymyśliło 😀

  3. We Wrocławiu nas jeszcze nie było, ale pewnie kiedyś tu przyjedziemy, jak będziemy gdzieś w góry jechać 🙂 Dobrze wiedzieć, gdzie warto się udać z dziećmi.

  4. Jeżeli chodzi o Wrocław to jadąc do niego z dzieckiem, pierwsze co robimy to jedziemy raczej do Zoo 🙂 to robi największe wrażenie na dzieciach. Wiem bo testowałem na swoich.

  5. We Wrocławiu jest mnóstwo świetnych miejsc, żeby zabrać malucha. Oczywiście na pierwszym miejscu jest zoo. Zaraz potem, moim zdaniem, Hydropolis. Zwłaszcza jak mamy małego-geniusza, ciekawego świata. Moja 10 letnia kuzynka kupiła sobie w rynku mapę z krasnalami i cały dzień chodziliśmy ich szukać. Dziecko było ciekawe i miało cel, a rodzice mogli na spokojnie zwiedzić centrum i zabytki. Wiem też że dużo dzieci lubi misie koło parku szczytnickiego i ścianę pełną malowideł wzdłóż muru zoo. Dla odważniejszych można się przejechac Polinką 😉 W ogóle najlepiej sobie zarezerować jakiś hotelik lub apartament od D&C Property Holdings, w centrum, to wtedy z maluchem się szybciej czlowiek przemieści i nie straci pół dnia na podeóżowanie. No i w samym rynku jest dużo atrakcji. Uważam że jak się przedstawi dziecku legendy z np. namalowanym oknem na jednym z kamienic albo Jasiem i Małgosią to każda atrakcja będzie ciekawsza 😉

  6. Zoo znałam jeszcze jako dziecko tam byłam, ale teraz tyle ciekawych miejsc pojawiło się we Wrocławiu, nie sposób wszystkie znać. Dlatego planując wycieczkę z pociechami do Wrocławia skorzystałam z serwisu Gufik- tam sa hotele, restauracje, atrakcje polecane rodzinom z dziećmi , polecane przez innych rodziców oczywiście . Super ułatwienie z tym seriwsem, tak trafiłam na super restaurację no i oczywiscie Afrykarium czy Hydropolis

  7. Wiemy jak ważne dla mam są komfort i bezpieczeństwo w podróży, dlatego odwiedzając Wrocław polecamy zatrzymać się w Apartamentach BatogoSpot, każdy apartament posiada prywatne miejsce postojowe w garażu i windę co rozwiązuje wiele problemów z wózkiem. Dodatkowo udostępniamy bezpłatnie specjalne łóżeczko dla dziecka i stolik do karmienia

  8. Uwielbiam takie przewodniki, bo można dzięki temu zaplanować idealny wyjazd z dzieciakami. Ja zawsze staram się wcześniej wyszukiwać jakieś ciekawe miejsca, gdzie jest wiele atrakcji dla najmłodszych, tak abyśmy całą rodziną mieli naprawdę fajną zabawę i miło spędzili czas.

  9. I have been surfing online more than three hours nowadays, yet I never found any interesting article like yours. It’s pretty worth enough for me. Personally, if all site owners and bloggers made just right content as you did, the net can be much more useful than ever before.

  10. I have been surfing online more than 3 hours today, yet I never found any interesting article like yours. It’s pretty worth enough for me. Personally, if all site owners and bloggers made good content as you did, the internet will be much more useful than ever before.

Możliwość komentowania została wyłączona.