Przejdź do treści

Urodziny w stylu marynarskim

  • przez

W końcu Antek doczekał się swojej urodzinowej imprezki. Gościliśmy, aż 36 osób, więc było to nie lada wyzwanie kulinarno-logistyczne:). Na szczęście babcia i prababcia pośpieszyły z pomocą i przygotowały same pyszności. Mam nadzieję, że ja również odziedziczyłam ich operatywność w kuchni, czekam tylko, aż mój talent się ujawni. Moje dwie cudowne cioteczki, również zaszalały, przywiozły piękne ciasto bezowo-malinowe i moją ulubioną sałatkę z tuńczyka.

Ja w spokoju mogłam więc zając się rozdzieleniem reszty zajęć, np.  zorganizowaniem 32  krzeseł:))).

Antośka urodziny były utrzymane w lekkim stylu marynarskim. Bardzo lubię połączenie czerwieni i niebieskiego, zwłaszcza w zestawieniu z chłopięcymi tematami. A w związku z kończącymi się wakacjami styl marynarski wpasowywał się idealnie.

Antoś dostał górę prezentów. Wszystkie są tak rewelacyjne, że sama się nimi chętnie bawię:)))

DSC03563

DSCN2108

 

DSC03530

DSC03525

DSC03434

DSC03422

Przy takiej ilości gości ciężko byłoby upilnować swojej szklaneczki, dlatego każda osoba przy rureczce miała chorągiewkę z imieniem.

DSC03441

DSC03442

DSC03409

DSC03858

DSC03763

DSC03754

DSC03747

A czy wiecie, że jeśli nie możecie jeść nabiału, w większości cukierni można zamówić tort z roślinną śmietaną? Żaden z gości nie zauważył różnicy, a ja nie musiałam odmawiać sobie przyjemności. Dzięki temu Antek też dostał swój kawałek!!

DSC03790

DSC03572

Znacie tę wróżbę? Antek podszedł do tematu na poważnie i poświęcił trochę czasu na głębsze przemyślenie swojej przyszłości, wprawiając tym samym gości w chwilę napięcia i oczekiwania.  Po dłuższych namysłach postawił na aspekt ekonomiczny:))

DSC03584

DSC03591

DSC03603

Niechaj Ci się wiedzie Synu 🙂

Chcesz zostać z nami na dłużej? Polub nas na naszym Fanpage o tu, dzięki temu będziesz na bieżąco ze wszystkimi nowymi postami:)

14 komentarzy do “Urodziny w stylu marynarskim”

    1. Ta wróżba jest w naszej rodzinie od lat. Przed dzieckiem kładziemy kilka przedmiotów, które mają za zadanie symbolizować z czym może być związana przyszłość naszej małej osóbki. Dziecko wybiera sobie jedną rzecz. Wiadomo lepiej żeby nie wybrał kieliszka, bo będzie do niego zaglądał. Jeśli wybrałby różaniec mógłby zostać księdzem. Obrączka to kochliwość. A wybranie pięniędzy oznacza, że ich mu nie zabraknie. Oczywiście tych przedmiotów może być więcej lub mniej. Oczywiście jak to z wróżbami bywa wszystko bierzemy z przymróżeniem oka. Jednak fakt, że moje dziecko nie wybrało ani kieliszka ani różańca bardzo mnie ucieszył;)))

  1. znam znam:) jak uroczo wskazał paluszkiem:) swoją drogą nie lada wyzwanie urodzinki na tyle osob. Pierwsze urodzinki synka musilismy podzielić na dwa razy, bo niestety terminowo było ciężko zgrać gości. Drugie ciągną się do tej pory, bo ciągle ktoś nas odwiedza:)
    super dekoracje – takie marynistyczny styl jest ekstra:) U nas w tym roku były “pociągowe”, część pokazałm na blogu – zapraszam:)

  2. Świetny motyw i naprawdę przyłożyłaś się do zorganizowania urodzin. Sądzę, że wszystkim było naprawdę bardzo miło…
    Jesteś perfekcjonistką ? 🙂

Możliwość komentowania została wyłączona.