jaglane batoniki a’la bounty

Fakt, że moje dziecko nie może spożywać mleka, motywuje mnie do eksperymentowania w kuchni. Tak powstały jaglane batoniki a’la bounty. Te batoniki, mogą zainteresować nie tylko osoby, które omijają krowie mleko, bo można je także przygotować w wersji pełnomlecznej.  A  i taka wersja będzie wciąż  warta zainteresowania. W oryginalnej wersji batona, oprócz różnych dodatków jest tłuszcz, który w takiej tradycyjnej domowej, nie jaglanej wersji również byśmy użyli, np w postaci masła czy margaryny. W mojej wersji tym wypełnieniem jest kasza jaglana, która naprawdę nie jest wyczuwalna. Pokusiłam się również o obliczenie ilości kcal w moich jaglanych batonikach.  Według moich inżynierskich 😀 obliczeń wyszło, że moje jaglane batoniki a’la bounty w 100 gramach zawierają ok. 288 kcal. Oryginalny sklepowy batonik w 100 gramach zawiera 469 kcal.

Składniki na jaglane batoniki a’la bounty (na sporą ilość małych batoników lub kulek)

• 1 woreczek kaszy jaglanej (100 gram)
• 1/4 szklanki mleka owsianego (można użyć każdego innego)
• 2 lub nawet 3 gorzkie czekolady (można użyć mleczną)
• 3 szklanki wiórków kokosowych
• opcjonalnie można dosłodzić

Kaszę jaglaną gotujemy według zaleceń na opakowaniu. Lekko przestudzoną kaszę  blendujemy na idealnie gładką masę, dodając w między czasie mleko. Na koniec wsypujemy 2,5  szklanki wiórków kokosowych i całość dokładnie mieszamy. Masa powinna być dosyć zbita, tak aby łatwo można było uformować kuleczki. W razie potrzeby dosypcie więcej wiórków.

W kąpieli wodnej rozpuszczamy czekoladę.  W tym czasie formujemy kulki/ batoniki z masy jaglano – kokosowej. Możemy je na chwilkę wstawić do lodówki aby stężały. Kiedy czekolada będzie już rozpuszczona, ale nie gorąca, zamaczamy każdy batonik dokładnie w czekoladzie i odstawiamy do zastygnięcia lub obtaczamy dodatkowo w wiórkach. Najlepiej batoniki schłodzić w lodówce przez pół godziny i można już jeść :).

Smacznego 🙂

 Chcesz być na bieżąco z moimi nowymi postami? Polub mój Fanpage o tutaj.