Przejdź do treści

Muffinki bananowo – marchewkowe

Moje dziecko jest prawdziwym muffinkożercą:) I bardzo dobrze, bo muffinki świetnie sprawdzają się na wyjazdach lub dalszych spacerkach. I szczerze powiem, że nigdy nie byłam mistrzynią w ich pieczeniu. Albo nie rosły albo jakimś cudem wychodziły mi zakalce. Na szczęście doszłam do perfekcji. Potrafię je robić w ekspresowym tempie widelcem, kiedy Antek śpi:) Zazwyczaj zanim wstanie już wystudzone na niego czekają! Muffinki bananowo-marchewkowe są wyjątkowe, ponieważ banan nadaje słodyczy, miękkości i wilgotności. Drugi dodatek może być dowolny, może to być jabłko, gruszka ja tym razem dodałam marchewkę. Te babeczki są idealne dla małych łapek:) Muffinek nie dosładzam, są naprawdę słodkie. Najlepszym dowodem na to jest fakt, że zjada je Antkowy tatko, a kto go zna wie jakim jest słodyczomaniakiem:)))

Składniki:

1 średnia marchewka

2 banany mocno dojrzałe

1 szklanka mąki

1/3 szklanki rozpuszczonego masła lub oleju (może być np. kokosowy, rzepakowy)

1 jajko

1 łyżeczka sody

2 łyżki soku z cytryny ( jeśli używamy sody musi dodać czegoś kwaśnego)

cynamon lub/i ziarnka laski wanilii 

Rozgniatam banany widelcem i dodaję startą na tarce na dużych oczkach marchewkę i rozpuszczone masło/olej oraz jajko i wszystko mieszam. Następnie dodaję cynamon i ziarenka wanilii. Na koniec dołączam przesianą mąkę z sodą. Mieszam, aby wszystko ładnie się połączyło. Konsystencja powinna być dosyć gęsta, w razie potrzeby dodaję więcej lub mniej mąki. Napełniam foremki do 3/4 wysokości i wstawiam do piekarnika rozgrzanego do temp. 180 °C na 30 minut.

DSC07914

DSC07889

Zawsze wychodzą idealne

Chcesz być na bieżąco z moimi nowymi postami? Polub mój fanpage o tutaj.

12 komentarzy do “Muffinki bananowo – marchewkowe”

  1. witam, przepis super tylko powiedzcie mi dlaczego slabo wyrosły i sa wilgotne w srodku. cos musialam zle zrobic a chcialam synkowi na roczek zrobic a takich wilgotnych boje sie podac.

    1. chyba wyszedł zakalec.
      Zrób z samych marchewek, ostatnio robie takie cały czas
      170 gram mąki
      160 gram oleju
      2 jajka
      2 łyżki ( duże ) powideł
      2 duże marchewki
      1 łyżeczka proszku do piczenia
      1 łyzeczka sody
      przyprawa do piernika albo cynamon
      i troche cukru, albo innego słodziwa

      Jajka ucierasz, dodajesz słodziwo , olej, mąkę wymieszaną z przyprawą i PD i sodą, potem dodajesz powidła, startą na małych oczkach marchewkę i do papilotek i piekanrika nagrzanego do 175 st na 35 min.
      Daj znać czy te Ci wyszły

  2. Mi wyszły bardzo dobre i są przepyszne chociaż nie dodałam nic cukru, a wyszły słodkie 🙂 Bardzo dziękuję za przepis!

Możliwość komentowania została wyłączona.