Moje dziecko jest prawdziwym muffinkożercą:) I bardzo dobrze, bo muffinki świetnie sprawdzają się na wyjazdach lub dalszych spacerkach. I szczerze powiem, że nigdy nie byłam mistrzynią w ich pieczeniu. Albo nie rosły albo jakimś cudem wychodziły mi zakalce. Na szczęście doszłam do perfekcji. Potrafię je robić w ekspresowym tempie widelcem, kiedy Antek śpi:) Zazwyczaj zanim wstanie już wystudzone na niego czekają! Muffinki bananowo-marchewkowe są wyjątkowe, ponieważ banan nadaje słodyczy, miękkości i wilgotności. Drugi dodatek może być dowolny, może to być jabłko, gruszka ja tym razem dodałam marchewkę. Te babeczki są idealne dla małych łapek:) Muffinek nie dosładzam, są naprawdę słodkie. Najlepszym dowodem na to jest fakt, że zjada je Antkowy tatko, a kto go zna wie jakim jest słodyczomaniakiem:)))
Składniki:
1 średnia marchewka
2 banany mocno dojrzałe
1 szklanka mąki
1/3 szklanki rozpuszczonego masła lub oleju (może być np. kokosowy, rzepakowy)
1 jajko
1 łyżeczka sody
2 łyżki soku z cytryny ( jeśli używamy sody musi dodać czegoś kwaśnego)
cynamon lub/i ziarnka laski wanilii
Rozgniatam banany widelcem i dodaję startą na tarce na dużych oczkach marchewkę i rozpuszczone masło/olej oraz jajko i wszystko mieszam. Następnie dodaję cynamon i ziarenka wanilii. Na koniec dołączam przesianą mąkę z sodą. Mieszam, aby wszystko ładnie się połączyło. Konsystencja powinna być dosyć gęsta, w razie potrzeby dodaję więcej lub mniej mąki. Napełniam foremki do 3/4 wysokości i wstawiam do piekarnika rozgrzanego do temp. 180 °C na 30 minut.
Zawsze wychodzą idealne
Chcesz być na bieżąco z moimi nowymi postami? Polub mój fanpage o tutaj.
o jeju jeju, ile już mamy włosków na głowie <3 🙂
:)))))))) tak coraz więcej haha
Zapowiadają się bardzo apetycznie. Pewnie warto wypróbować przepis 🙂
Jak tylko wypróbujesz przepis daj znać, czy Ci smakowały :))))
Dzień dobry, na ile porcji przewidziany jest ten przepis?
Muszę spróbować 🙂 ten uśmiech mówi, ze są pyszne
Jadłabym ! 😉
witam, przepis super tylko powiedzcie mi dlaczego slabo wyrosły i sa wilgotne w srodku. cos musialam zle zrobic a chcialam synkowi na roczek zrobic a takich wilgotnych boje sie podac.
chyba wyszedł zakalec.
Zrób z samych marchewek, ostatnio robie takie cały czas
170 gram mąki
160 gram oleju
2 jajka
2 łyżki ( duże ) powideł
2 duże marchewki
1 łyżeczka proszku do piczenia
1 łyzeczka sody
przyprawa do piernika albo cynamon
i troche cukru, albo innego słodziwa
Jajka ucierasz, dodajesz słodziwo , olej, mąkę wymieszaną z przyprawą i PD i sodą, potem dodajesz powidła, startą na małych oczkach marchewkę i do papilotek i piekanrika nagrzanego do 175 st na 35 min.
Daj znać czy te Ci wyszły
Mi wyszły bardzo dobre i są przepyszne chociaż nie dodałam nic cukru, a wyszły słodkie 🙂 Bardzo dziękuję za przepis!
Czuły te babeczki powinno być wilgotne w środku ?
Super przepis! robiłam kilkukrotnie i zawsze mi wyszły!!
Możliwość komentowania została wyłączona.