Kasza manna ostatnio u nas jest częstym gościem. Raczę się nią z Antkiem w porze śniadania lub kolacji. Ostatnio postanowiłam przygotować ją w bardziej ekskluzywnym wydaniu. Co nie zmienia faktu, że przygotowanie tego deseru jest banalnie proste i bardzo szybkie.
Składniki
0,5 litra mleka ( ja użyłam kokosowego, ze względu na skazę Antka. Kasza manna na mleku kokosowym jest dużo lepsza niż np. na owsianym)
3-4 łyżki kaszy manny
tabliczka białej czekolady
zmiksowane owoce np. maliny
W garnku rozgrzałam mleko razem z czekoladą, kiedy zawrzało dodałam kaszę mannę. Starałam się, aby nie powstały grudki. Konsystencja nie może być zbyt zbita. Na koniec przelałam do sylikonowych foremek w kształcie serduszek. Kasza manna bardzo ładnie zastyga i nabiera kształtu foremki, łatwo ją też wyjąć, więc bez problemu można wykorzystać również małe miseczki.
Na chwile do lodówki i możemy podawać z owocowym sosem.
Antoś oczywiście dostał swoją porcję, ale w wersji bez czekolady.
Chcesz być na bieżąco z moimi nowymi postami? Polub mój fanpage o tutaj.