Przejdź do treści

sałatka ze szpinakiem + mały trik fotograficzny

  • przez

Pradziadek z Antosiem na spacerku. Babcia gotuje obiadek.  A ja zabrałam się za sałatkę. Jak ja uwielbiam takie odwiedzinki:). Korzystając z tego, że troszkę lepiej widzę, po wczorajszym wypadku z moim okiem, postanowiłam od razu wrzucić przepis na bloga (wybaczcie jakiekolwiek literówki).  Prosta, pyszna, dosyć sycąca a przede wszystkim szybka  sałatka ze szpinakiem.

Składniki

200 gram świeżego szpinaku

100 gram pomidorów suszonych + oliwa z tych pomidorów

kilkanaście małych pomidorków

100 gram łuskanego słonecznika uprażonego na suchej patelni

duża mozzarella

Słonecznik prażymy na średnio rozgrzanej suchej patelni  przez kilkanaście minut często mieszając. Na dużym płaskim talerzy rozkładamy szpinak. Kolejno rozkładamy pokrojone suszone i koktajlowe pomidorki, mozzarelle i posypujemy słonecznikiem. Na koniec polewamy oliwą z suszonych pomidorów.

No i obiecany trik:)

Nie jestem profesjonalistką, jeśli chodzi o fotografię, ale wciąż się uczę i metodą prób i błędów staram się ulepszać swój warsztat. Zdjęcie, które widzicie poniżej jest efektem dwóch zabiegów. Po pierwsze zastosowałam blendę. Wykonałam ją sama z kartonu i świecącej części sreberka. Taka blenda służy do niwelowania cieni. Należy ją przystawić po stronie cienia.

A druga sprawa to pogłębienie koloru. Ja to robię w programie PhotoScape.

 DSC05932

A tak wygląda zdjęcie bez żadnych zabiegów. Widzicie różnice?

DSC05930

DSC05938

 DSC05940

Chcesz być na bieżąco z moimi nowymi postami? Polub mój Fanpage o tutaj.

3 komentarze do “sałatka ze szpinakiem + mały trik fotograficzny”

  1. Najczęściej “zielonym” dodatkiem do sałatek jest u nas w domu rukola, a prażony słonecznik też chętnie wykorzystujemy. Mozarella też jest pyszna, także sałatka idealna dla nas.

    My do obróbki zdjęć wykorzystujemy Lightroom, też gorąco polecam.

      1. Mojemu Bartkowi szpinak dopiero posmakował, kiedy zaczęliśmy być razem 🙂 Czasem jeszcze z dzieciństwa zostaje nam przekonanie, że szpinak jest niedobry, ale gusta się zmieniają i można się łatwo do niego przekonać w wieku dorosłym.

        Uważam, że Lightroom jest łatwy, zwłaszcza podstawowe obróbki są bardzo proste, bez potrzeby wgłębiania się w tematykę dla początkujących amatorów. Ja najchętniej go wykorzystuję do poprawy pogody na zdjęciach 😉

Możliwość komentowania została wyłączona.