Przejdź do treści

świąteczna kawa. Tylko dla prawdziwych grzeszników

Popełniłam coś tak pysznego, że aż sama nie mogę wyjść z podziwu dla siebie. Niestety moja świąteczna kawa jest nie tylko boooska w smaku ale też i bardzo kaloryczna. Ale jak to w Święta wszystkie grzeszki są nam wybaczane, więc myślę, że możecie się skusić. Bo ja się będę skuszać na nią wielokrotnie. Aaaaa ta pianka wcale nie jest z mleka, ani z bitej śmietany. Macie jakieś pomysły co to takiego może być?

DSC08703

Ta magiczna pianka to nic innego jak nasz poczciwy kogel mogel:).

Myślę, że wszystkie składniki na tę kawkę znajdziecie bez problemu w swoich domach.

Składniki na dwie porcje ( bo najlepiej smakuje w towarzystwie)

6 żółtek 

2 łyżki cukru 

 8 kruchych pierniczków 

300 ml kawy

Kogel mogel musimy przygotować tak, aby był ciepły. Możemy to zrobić np. w kąpieli wodnej, delikatnie podgrzewając i jednocześnie miksując, nie dopuszczając do zagotowania. Jeśli posiadamy  Thermomix lub podobne urządzenie, ustawiamy temperaturę 70 stopni i miksujemy aż otrzymamy gładki i jedwabisty kogel mogel. (dla osób które będą to robić pierwszy raz: dodajemy żółtka i cukier i miksujemy tak długo, aż żółtka zrobią się jasne i kremowe a cukier będzie nie wyczuwalny)

Kruszymy pierniczki i dodajemy po połowie do każdej szklanki. Przygotowujemy kawę według swoich upodobań, najlepiej w dzbanuszku z dziubkiem.

Na pokruszone pierniczki wylewamy kogel mogel. Następnie wlewamy powolutku kawę. Kogel mogel zacznie podnosić się do góry, delikatnie przechodząc kawą. I nasza świąteczna kawa gotowa !!!

Pijcie od razu, żeby pierniczki nie zdążyły namoknąć.

DSC08726 świąteczna kawa kawa z koglem moglem

A jeśli będziecie mieć problem z olbrzymią ilością białek, jaką wyprodukujecie, to możecie skorzystać z przepisu Moniki na keks z samych białek tutaj.

kawa z pierniczkami

pijcie i grzeszcie do woli 🙂

Chcesz być na bieżąco z moimi nowymi postami? Polub mój fanpage tutaj.

13 komentarzy do “świąteczna kawa. Tylko dla prawdziwych grzeszników”

        1. oj próbowałam się przełamać do kawy z mlekiem roślinnym. Wypróbowywałam różne, niestety nie mogę się przełamać. Jedynie z mlekiem sojowym jestem w stanie wypić kawę, ale nie jest to dla mnie szczyt marzeń:( stąd ten kogel mogel :))

Możliwość komentowania została wyłączona.